Kategoria: Rezeda Sudecka

Nie samą pracą człowiek żyje

Praca, praca, praca. Nawet w niedzielę M nie odpuszcza. Trzeba koniecznie skończyć ogrodzenie, bo w kwietniu chcemy zaprosić pierwszych gości., a nie możemy pozwolić na to, aby Dina miała z nimi kontakt. Podzielimy teren: dla gości pół hektara, a dla psów hektar 😉 Dinka jako były pies łańcuchowy potrafi czasami zaskoczyć swoją reakcją. Wobec nas […]
Kontynuuj czytanie

Nasz zwierzyniec

Do tej pory nie przedstawiałam większości naszych zwierzaków.Trochę ich się nazbierało, a wiosną może przybędą jeszcze jakieś kozy albo owce, kto wie?Ze łzą w oku oglądam zdjęcia przed i po. Szkoda, że nie wszystkie zwierzaki od razu fotografowałam, reszta nie będzie miała zdjęć porównawczych. Adolfina została znaleziona półtora roku temu w stanie skrajnego wyczerpania. Długa […]
Kontynuuj czytanie

Nie jest dobrze

My tu cieszymy się urządzaniem życia w piwnicy, a tymczasem coś, co wydawało się pewne i nieprzemijalne sypie się nam na głowę. Zaczęło się nagle i bez ostrzeżeń. Siedzimy sobie sobie wieczorem w pokoju, a tu słychać trzask – coś spadło i rozsypało się na podłodze. O! kawałeczek cegły. Za chwilę następny i następny. Przyglądamy […]
Kontynuuj czytanie

Jak to umeblować?

Najpierw uparliśmy się na umieszczenie sypialni i łazienki w piwnico – grocie, a dopiero potem zaczęliśmy się zastanawiać, jak tam się rozgościć. Jasne, łukowe ściany nie przeszkadzają we wstawieniu łóżka i niskiej komody, ale jak ustawić szafę przy takiej ścianie?! Projekt ewoluował, z każdym krokiem coś z szafy ubywało. Najpierw straciła zabudowanie tyłu, potem fronty, […]
Kontynuuj czytanie

Łazienka w kamiennej grocie

Miało być o meblowaniu kamiennej sypialni, ale nie zdążyłam zrobić odpowiednich zdjęć, więc najpierw pokażę, co udało zrobić się w drugiej części piwnicy. Zresztą problem projektowania wnętrza, gdzie jest niewiele ścian ustawionych pod kątem prostym stwarza istotne problemy. Nie jestem architektem wnętrz, więc nie było łatwo. Jak na pochyłej ścianie umieścić umywalkę albo sedes? Gdzie […]
Kontynuuj czytanie

Zmagania z wilgocią [sezon 3] odc. 146

Dlaczego zdecydowaliśmy się na sypialnię w piwnicy? Bo tylko to pomieszczenie nadawało się na realizację mojego marzenia o wyjściu z sypialni prosto do ogrodu. Z piwnicy prowadziły bezpośrednie drzwi  na podwórze i wystarczyło tam założyć ogródek, by kolejne marzenie mogło być spełnione. Wariacki pomysł? Może, ale efekt fajny. Co prawda nie udało się zrealizować planu […]
Kontynuuj czytanie

Słodkich snów

Ku memu wielkiemu zdziwieniu nadeszła zima, zaskakując mnie bardziej niż drogowców. Ciągle sypie, M nie nadąża z odśnieżaniem, a psy ledwo przedzierają się przez zaspy. Samochodom jest łatwiej, bo pług jeździ dość często, ale wystarczy,  żeby zaczęło wiać i po kwadransie trudno dopatrzyć się przebiegu drogi. Mamy takie jedno miejsce przy wyjeździe z Janic w […]
Kontynuuj czytanie

Kawa na ławę czyli post o piaskowaniu

Dostaję sporo pytań dotyczących szczegółów piaskowania, bo dla wielu remontujących stare domy  jest to sporym problemem.  Sporo opisałam w poście z lipca 2015 roku http://dzikie-dev.kitesoft.pl/2015/07/18/krowa/   Dzisiaj uzupełnię go o kilka szczegółów. Piaskowanie to kosmiczny koszt, zarówno usługa jak i wynajęcie sprzętu do samodzielnej pracy. Mieliśmy tak duże powierzchnie do piaskowania, że M stwierdził, że taniej będzie […]
Kontynuuj czytanie

Jak powstawał ogród kuchenny

O ile teren pod tradycyjny warzywnik zwany przez nas Południowym był prawie gotowy, to miejsce na ogród przy kuchni było twardą jak skała mieszanką iłów, gliny i poremontowych odpadów. Jednak nie samo podłoże było najgorszym problemem, Prace przygotowawcze należało zacząć od stworzenia przeszkody dla północnych wiatrów. Pomiędzy ułożonymi równolegle do siebie domem i stodołą mamy […]
Kontynuuj czytanie

Ogród warzywny w tydzień

Niektórzy potrafią założyć ogród w trzy dni. Ci bardziej cierpliwi czekają nawet tydzień. My czekaliśmy trochę dłużej.Kiedy objęliśmy w posiadanie nowy ląd jeden warzywnik był  prawie gotowy do użytku.  Miał  ogrodzenie z solidnymi betonowymi słupkami i podmurówką, sztachety jeszcze jako tako się trzymały, a po wysokości pokrzyw było widać, że ziemia jest żyzna. Prawie 80 […]
Kontynuuj czytanie